środa, 2 kwietnia 2014

Blee...

No więc, może jest coś co chcecie omówić? Bo ja miałam okropne 2dni.. Mieliśmy plastyke to się chyba 10 razy klejem poparzyła *Z pistoletu* Nauczyciel się wydzierał że za dużo kleju użyłam.. :d dobra może trochę dużo ;D Byliśmy w lesie! :D Mieliśmy grila i straciłam kilka ksiązek w ogniu :> Same plusy! Robiliśmy wierzby z patyków, i moja klasa wygrała :D Chodź gdy już mieliśmy stanąć pod nią i zrobić zdj. to jedna dupna gałęź, spadła mi na głowe i wszyscy w śmiech! :D Zrobiliśmy najwyższe i wygraliśmy :D CHYBA :d
 Potem miałam wywiadówke nauczycielka gadała że mam same dwóje, pyskuje, kłoce się z nauczycielami, przeszkadzam innym, przeszkadzanie na lekcji i złe słownictwo :D A nauczycielka jeszcze wyskoczyła z tekstem że spodziewałam się czegoś gorszego :D Ah.. jak ja ją nienawidze.. Dostałam kilka paczek kondonów od koleżanki :D GIMBUSY! :d I rozbitą szybke w telefonie mam :-/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz